Panthers Wrocław szuka zawodników wśród piłkarzy. Już jutro na Stadionie Olimpijskim odbędą się kicking Derby. Do wygrania 5000 zł!

– W Europie futbol amerykański wciąż uchodzi za niszową dyscyplinę – w przeciwieństwie do piłki nożnej, w którą gra niemal każdy. W samym Wrocławiu i jego okolicach jest wiele lig piłkarskich i jeszcze więcej drużyn. Przynajmniej w jednej z nich – w co głęboko wierzę – na co dzień biega futbolowy talent, który mógłby zasilić naszą drużynę i wspomóc nas w walce na europejskich boiskach. – mówi Michał Latoś, Prezes Zarządu Panthers Wrocław.

Historia zna już takie przypadki. Klasycznym przykładem jest postać austriackiego piłkarza Toniego Fritscha. W wieku 26 lat zmienił dyscyplinę sportową i przeprowadził się do USA. Za oceanem jako zawodnik Dallas Cowboys dwukrotnie zwyciężył w Super Bowl. Jest też przykład z Polski. Sebastian Janikowski początkowo piłkarz Górnika Wałbrzych. Później przez 19 sezonów jako najlepszy kopiący grał na boiskach amerykańskiej ligi NFL.

- Dlatego wspólnie z Dolnośląskim Związkiem Piłki Nożnej i naszym sponsorem – firmą Tarczyński, zdecydowaliśmy się na organizację innowacyjnego w skali Europy wydarzenia, które spośród lokalnych zawodników, pozwoli nam odkryć przyszłą gwiazdę futbolu amerykańskiego – dodaje.

Panthers Wrocław wraz partnerami na Stadionie Olimpijskim będzie poszukiwać talentów podczas Kicking Derby. Impreza odbędzie się już jutro, 3 grudnia. Organizatorzy zapraszają piłkarzy, którzy będą mogli sprawdzić swoje umiejętności kopania w trzech różnych konfiguracjach. Zawodnicy muszą mieć ukończone 18 lat. Z pośród uczestników zostanie wybrana najlepsza dziesiątka. Najlepszy piłkarz otrzyma nagrodę 5 000 zł. Link do formularza podajemy TUTAJ.

– Rola kickera polega m.in. na wykopie piłki tak daleko, jak tylko jest to możliwe, przy jednoczesnym utrzymaniu jej w granicach pola gry, jak najbliżej linii bocznej. Oprócz tego kopacz musi również celnie uderzać w kierunku bramki. Dlatego idealny zawodnik musi łączyć w sobie dwie cechy – siłę uderzenia oraz precyzję. Tego będziemy szukać wśród piłkarzy, którzy pojawią się na Stadionie Olimpijskim – wyjaśnia Jakub Samel.