Dzień Strażaka: strażak śmiał się, jak sprawdził! Najdziwniejsze zgłoszenia mieszkańców Wałbrzycha i regionu
Strażacy z Wałbrzycha o dziwnych i nietypowych zgłoszeniach
Jako niebezpieczne poczytywane są dziwne zachowania mieszkańców w stanie upojenia. Zaniepokojeni obserwatorzy wzywają służby wierząc, że ratują komuś życie...
Oto przykład:
Tuż po północy wałbrzyskie służby zostały wezwane na ul. Armii Krajowej, gdzie miał być omyłkowo uwięziony na noc około 60-letni mężczyzna. Zgłaszający dostrzegli mężczyznę, który leżał za zamkniętą bramą i mamrotał.
Strażacy przecięli zamek bramy wjazdowej i uwolnili poszkodowanego jegomościa.
Poszkodowany prawdopodobnie w ciągu dnia zasnął w niewidocznym miejscu w budynku i lokatorzy lub użytkownicy biur zamknęli go zatrzaskując wieczorem zwyczajowo furtkę. Mężczyzna obudził się około północy i zrozumiał, że o opuszczeniu posesji bez niczyjej pomocy może sobie tylko pomarzyć.